Idealne do popołudniowej kawy, na uczelnię, dla dzieci, a nawet na imprezę jako słodka przekąska! Śmieję się nazywając je kulkami mocy, ale coś chyba w tym jest, bo zastrzyk węglowodanów mają spory ;) I choć przepisów w internecie jest mnóstwo na tego typu słodkości, można kombinować na milion sposobów, to uważam jednak, że są na tyle smaczne i muszę Wam wstawić ten banalny przepis :D
Na te pyszne słodkości potrzebowałam:
* 75 g suszonych daktyli
* 1 banan
* 4 łyżki mąki kokosowej (mogą być wiórki, ale warto je zmielić)
* 3 łyżki ziaren słonecznika
Daktyle zalać wrzątkiem na 5 min. Odczekać aż namiękną i odlać całą wodę. Dodać resztę składników i zmiksować na gładką, gęstą masę. Jeśli mimo wszystko masa będzie za rzadka, dodać więcej mąki lub słonecznika. Formować kuleczki i obtoczyć w gorzkim kakao. Włożyć do lodówki na minimum godzinę. Gotowe :)
Ze składnikami można kombinować - zamiast daktyli można dodać suszone morele, śliwki, żurawinę. Zamiast słonecznika - orzechy włoskie, nerkowce, laskowe, migdały. Kompozycja jest dowolna. Jednak w każdym przepisie daktyle powinny być podstawą, bo nadają naprawdę słodkiego smaku naszym kuleczkom :)
Do następnego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz