poniedziałek, 21 listopada 2016

Obiad w 20 min!

Dzisiejszy obiad to wynik eksperymentu i zawartości mojej lodówki, a wrzucam Wam ten przepis bo wyszedł mi naprawdę dobry! Nie spodziewałam się tak łatwego i pysznego efektu. Jak wiadomo uwielbiam prostotę, także i w tym wypadku nie było żadnych trudności ani wymaganych specjalnych umiejętności. Obiad w 20 min? Się robi! Zapraszam do lektury ;-)

poniedziałek, 7 listopada 2016

Szarlotkowy omlet!

Uwielbiam szarlotkę.. Jest to jedno z ciast, które przywołują we mnie smaki dzieciństwa. I choć nie jadam jej zbyt często, co wynika z mojego trybu życia, tak omleta w wersji  ala szarlotkowej sobie nie odmówię :) 


Jestem omletożercą, przyznaję się otwarcie. Wiele osób się dziwi, jak można jeść codziennie omleta? A ja im mówię, że się da! Nie jem monotonnie, na pewno nie ;) Za każdym razem stawiam na inne dodatki, kombinuję z mąkami, owocami. Tak, by za każdym razem ze smakiem zjeść śniadanie. 
Nie inaczej było w tym przypadku. Lubicie cynamon i jabłka? Macie 10 min wolnego czasu? 
Spróbujcie, a nie pożałujecie :) 


Składniki: 
2 jaja (jeśli są małe to 3)
20g wiórek kokosowych
1 łyżka ksylitolu
małe jabłko (ok. 50-60g)
cynamon
5g masła
cukier puder do posypania (można pominąć)


Jajka roztrzepujemy, dodajemy cynamon, ksylitol, wiórki. Na patelnię roztapiamy masło, wlewamy masę jajeczną. Układamy na niej cienkie plastry jabłka. Posypujemy je cynamonem i odrobiną ksylitolu. Pieczemy na małym ogniu. Po kilku minutach przewracamy na drugą stronę. 
Posypujemy cukrem pudrem. Voila ;-)

poniedziałek, 24 października 2016

Aromatyczne pulpety z indyka w sosie z pomidorów

Mając chwilę wolnego wpadłam dziś do kuchni, by upichcić obiad dla wszystkich. Jako, że studia dietetyczne do czegoś zobowiązują, tradycyjny polski obiad lekko zmodyfikowałam ;-)
Wyszedł smaczny i lekki, a o to mi przede wszystkim chodziło! 
Nie macie pomysłu  na obiad? Chcecie coś dietetycznego? Zajrzyjcie do wpisu! ;-)

piątek, 14 października 2016

POST MOTYWACYJNY!

U każdego w życiu przychodzi taki czas, kiedy zaczyna mu coś przeszkadzać. A to za duży brzuch, za grube uda, za cienkie włosy.. Poziom pewności siebie spada, a kompleksy osiągają gigantyczne rozmiary. Nie mówiąc już o problemach zdrowotnych, kiedy po mleku mamy rewolucje żołądkowe, po ukochanej pszennej bułeczce brzuch jak balon, a po smacznych truskawkach wysypkę na twarzy :)
Każda reakcja organizmu ma swoją przyczynę. Dochodzimy do momentu, w którym czujemy się zmęczeni, rozdrażnieni, wiecznie bez humoru.. Znasz to uczucie? 

środa, 31 sierpnia 2016

Jaglanka na mleku kokosowym

Zdarzają się takie poranki kiedy nie chce Ci się wstać z łóżka, kiedy nie wiesz co chcesz zjeść na śniadanie. Ogólnie rzecz biorąc najlepiej cały dzień byś spędziła w łóżku. Ja też tak nieraz mam i zawsze co robię to znajduję opcję, którą rzadko jem na śniadanie - pyszną, gęstą i kokosową jaglankę! I choć jestem zwolenniczką śniadań białkowo-tłuszczowych, to słucham swojego organizmu. I jeśli po prostu nie mam ochoty na coś konkretnego, nie zmuszam się, bo tak jest 'zdrowiej'.  Jeśli i Wy chcecie spróbować tego cuda, zapraszam do lektury ;-)

czwartek, 25 sierpnia 2016

Koktajl ze sporą dawką witaminy C!

Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię czarne porzeczki. Nie tylko ze względu na jej walory odżywcze, ale przede wszystkim za intensywny smak! Niestety sezon na nie powoli dobiega końca, ale jeśli ktoś ma w swoim ogródku jeszcze choć garstkę, polecam zrobić wartościowy koktajl, który dziś przyrządziłam ;-)


wtorek, 23 sierpnia 2016

Żytnie naleśniki na słodko

Naleśniki.. chyba uwielbia je każdy. Na samo słowo, przypomina mi się dzieciństwo kiedy mama lub babcia piekła pyszne naleśniki z owocowym dżemem. Czasy i światopogląd się zmieniają, dlatego często próbuję odtworzyć smaki dzieciństwa, ale w swojej wersji, czyli zdrowo i dietetycznie. 
Tak też wyszło tym razem ;-) Żytnie, bez cukru i laktozy :-) 


sobota, 13 sierpnia 2016

Najprostsze leczo z cukinii

Ostatnio były placki z cukinii, dziś mam dla Was przepis na.. leczo! Ulubiona wakacyjna potrawa, kiedy sezon na cukinię trwa. Jedno z najprostszych dań na świecie :) A jakie smaczne! W dodatku w większości z samych warzyw. Uwielbiam ;-)

czwartek, 11 sierpnia 2016

Placki z cukinii i marchewki - mój faworyt!

Jestem wielką fanką naszych tradycyjnych placków ziemniaczanych, ale jako, że od kilku sezonów pokochałam cukinię, stwierdziłam, że i z tego cudu da się zrobić smaczne placuszki. Są lekkie, delikatne i pyszne! Mając sezon na cukinię, należy korzystać z niej w pełni ;-)

środa, 3 sierpnia 2016

Lekki deser z chia

Masz ochotę na coś słodkiego? Męczy Cię uczucie, że musisz coś zjeść? A może jesteś przed okresem i aż nosi Cię, by zjeść całą tabliczkę czekolady? ;-) Jeśli odpowiedziałaś na którekolwiek z tych pytań TAK, mam dla Ciebie pomysł na smaczny i lekki deser! 

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

2 wersje sałatki z mango!

Hej hej! ;-) 
Łapcie dziś przepis na prostą, lekką, ale bardzo smaczną sałatkę, którą chętnie i często 
zabieram do pracy :> 

czwartek, 28 lipca 2016

Wegańskie lody kokosowe

Wegańskie lody kokosowe z kawałkami gorzkiej czekolady! Smakują rewelacyjnie ;-) Bez grama cukru i mleka krowiego. Cztery składniki i tylko chwila roboty. Jesteście ciekawi? Zapraszam do przeczytania posta!

niedziela, 3 lipca 2016

poniedziałek, 23 maja 2016

Wytrawna tarta na owsianym spodzie!

Witajcie :-) ostatnio ciągle miałam ochotę coś upiec, tylko nie miałam niestety czasu ;-) Nigdy nie piekłam tarty, aczkolwiek jadałam ją często na mieście i pokochałam ją do szaleństwa. Dziś zebrałam się w końcu w sobie, znalazłam chwilę i kupiłam składniki. Poczytałam kilka przepisów, poszukałam inspiracji, sprawdziłam zawartość szafek i zabrałam się do roboty ;-)
Jesteście ciekawi co wyszło? Zapraszam! :-)

piątek, 20 maja 2016

Chleb czystoziarnisty gotowy w 10 min!

Przychodzę dziś do Was z przepisem na naprawdę szybki chleb. Chleb bez mąki, bez drożdży, bez zakwasu. Zaciekawiona pewną mieszanką ziaren w sklepie, postanowiłam kupić i wypróbować :>  Co prawda za 600g produktu zapłaciłam koło 8 zł, ale myślę, że można taką samą mieszankę zrobić samodzielnie w o wiele niższej cenie :) Mowa tutaj o chlebie bez mąki firmy Melvit. 


poniedziałek, 9 maja 2016

Owsiane gofry - zdrowsza wersja tradycyjnych! :)

Witajcie! :) 
Na blogu niestety mała przerwa spowodowana natłokiem zajęć, dlatego w chwili wolnego publikuję ten post. Post dla łakomczuchów, którzy podobnie jak ja - uwielbiają słodkie i łatwe wypieki ;-) Każdy z nas będąc kiedyś na wakacjach czy krótkim wyjeździe w sezonie letnim, spotkał się z budką z goframi. Ja od zawsze jak ognia unikałam tych miejsc, nie byłam wielką fanką tego rodzaju słodkości. A kiedy zdecydowana stwierdziłam, że spróbuję i zjem, niestety poległam. Zasłodziłam się na amen. No bo jak tu zjeść takiego gofra, z którego aż spływa nutella? Od tamtego momentu powiedziałam basta! Ale jak to wiadomo, kobieta zmienną jest ;-) Dlatego mam dla Was przepis na wartościowe i odżywcze gofry, a przy tym naprawdę smaczne!


sobota, 23 kwietnia 2016

Owocowo-warzywne smoothie + olej lniany? Niecodzienne połączenie!

Witajcie Kochani, dzisiejszy post może się niektórym wydać nieco dziwny. Połączenie owoców i warzyw w koktajlach już raczej nikogo nie dziwi. Jednak dodatek w formie oleju może już budzić wstręt. Jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego go spożywam i dodaję do smoothie, to zapraszam do lektury! Poza tym warto wiedzieć, kto może i powinien spożywać olej lniany, ponieważ jest to naprawdę cenny produkt i pomocny w wielu schorzeniach. A w dodatku mam dla was przepisy na smaczne, owocowo-warzywne koktajle ;-)

niedziela, 17 kwietnia 2016

Domowy FAST FOOD - czyli pełnoziarniste burgery!

Chyba każdy z nas uwielbia wszelkiego rodzaju burgery, czy to z wołowinką, indykiem czy kurczakiem. Niestety, te kupne często nie mają nic wspólnego z mięsem, poza kilkoma %. Dla mnie jest to ważne, bo poza smakiem liczy się oczywiście skład. Dlatego w dzisiejszym poście mam dla was przepis na pyszne, w miarę proste i pożywne burgery z kurczakiem! Pokusiłam się nawet o produkcję własnych pełnoziarnistych bułeczek ;-) Testy zdały, domownicy zadowoleni, więc teraz czas na Was.

sobota, 9 kwietnia 2016

WODA - funkcje, rodzaje, przeznaczenie

W dzisiejszym poście chciałabym Wam przekazać troszkę wiedzy odnośnie wody. Wiele osób myśli, że woda to przecież woda - każda jest praktycznie taka sama. A jest to błąd. Chcę odrobinę rozwiać te stereotypy i uświadomić część z Was, że wybór odpowiedniej wody dla organizmu jest ważny. Należy zwrócić uwagę na wiele rzeczy, zanim wrzucimy butelkę do koszyka z zakupami. Jeżeli chcecie się dowiedzieć czym się kierować przy wyborze, to zapraszam do lektury! :-)

czwartek, 7 kwietnia 2016

Kotleciki cukiniowo-marchewkowe z kaszą jaglaną!

Wiosna zawitała pełną parą, dlatego warto korzystać z jej uroków. Piękna pogoda, słońce mobilizują człowieka do jakichkolwiek czynności. Na targach czy w marketach królują warzywa! Sięgajmy po nie jak najczęściej :-) Ostatnio szukając inspiracji na bezmięsny obiad z pomocą przyszedł mi post Małgosi z qchennychinspiracji. Sprawdziłam co mam w lodówce i zabrałam się za gotowanie!
Jesteście ciekawi co z tego wyszło? Zapraszam! ;-)

W tym przepisie kasza jaglana jest podstawą. Nie bez powodu jest nazywana królową kasz. Nie zawiera glutenu, jest lekkostrawna, posiada również sporą ilość dobrze przyswajalnego białka. Poza tym obfituje w witaminy z grupy B: B1, B2 i B6 oraz w żelazo i miedź. Polecana jest osobom chorującym na celiakię bądź cierpiącym na nietolerancję/alergię na gluten oraz zmagającym się z niedokrwistością. Ma właściwości przeciwwirusowe, dlatego z powodzeniem można ją stosować przy przeziębieniu.
Wracając do przepisu, kotleciki są szybkie, łatwe no i smaczne! ;-) Do kaszy dobrałam marchewkę i cukinię, które nadały jej pyszny warzywny posmak. Otręby żytnie wykorzystałam jako panierkę.

Składniki: na 4-5 kotlecików
* 50 g suchej kaszy jaglanej
* pół marchewki
* 1/2 cukinii
* 1 jajo
* łyżeczka curry
* pieprz
* sól morska
* otręby żytnie/owsiane
* olej rzepakowy

Przygotowanie:
1. Kaszę jaglaną obficie przepłukać wrzątkiem. Ugotować w lekko osolonej wodzie na sypko. Odstawić do wystygnięcia.
2. Cukinię i marchewkę obrać, zetrzeć na grubych oczkach. Wrzucić na rozgrzaną patelnię i delikatnie podlać wodą. Gotować warzywa do miękkości.
3. Do ostudzonej kaszy dodać jajo, warzywa, curry, pieprz i sól. Wymieszać i uformować kotleciki.
Obtoczyć je w otrębach i wrzucić na rozgrzaną patelnię z odrobiną oleju. Podsmażyć je, ale nie piec na głębokim oleju.
4. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Ja swoje kotleciki podałam z frytkami z batatów! ;-)
Można podać je z młodymi ziemniaczkami, kaszą czy ryżem.
5. Gotowe! ;-)

Rozkład makro: 
kalorie = 411 kcal
białko = 23, 9 g
tłuszcze = 9,9 g
węglowodany = 59,5 g
błonnik = 28,9 g
( jest to rozkład makro kotlecików nieupieczonych, należy dodać kaloryczność i gramówkę tłuszczu
jakiego używamy do usmażenia )


Do następnego! ;-)

czwartek, 31 marca 2016

Omlet na bazie kokosa!

Ostatnio eksperymentuję coraz częściej z przepisami na śniadania - wygląda to tak, że do mojej bazy (czyt. jajek) dodaję akurat to co w danej chwili mam pod ręką. Dlatego dzisiejszy wpis powstał właśnie w ten sposób. Choć na mąkę kokosową polowałam od dawna, to zawsze odwlekałam ten zakup, tłumacząc, że jest mi zupełnie niepotrzebna, no i jeszcze jej wygórowana cena. Ale coś mnie złamało i zamówiłam! Wyszedł z niej przepyszny omlecik kokosowy (a co jak co, ale kokosa to ja ubóstwiam)! Jeżeli szukacie pomysłu na śniadanie białkowo-tłuszczowe, to zapraszam do wpisu ;-)

poniedziałek, 28 marca 2016

CUKIER || ZAMIENNIKI - TOP 3!

Witajcie! ;-)
Koniec świąt oznacza pewnie dla każdego z nas uczucie przejedzenia, sytości. Niektórzy mogą być nawet wściekli - no bo "po co ja znowu tyle jadłam?!". Spokojnie Kochani, każdy ma prawo popuścić troszkę pasa w tych szczególnych dniach. Koniec obżarstwa często wiąże się z restrykcyjną dietą. "Skoro w święta przytyłam 3 kg, to pasowałoby zrzucić 5!". Jednak nie na tym to wszystko polega. W procesie redukcji masy ciała nie chodzi o to, by przechodzić na rygorystyczną dietę i kosztem naszego zdrowia oraz samopoczucia dążyć do zamierzonego celu. Ważniejsze jest trwałe wyrobienie sobie nawyków żywieniowych. Bo tak naprawdę co z tego, że ktoś schudnie 5 czy 10 kg, jeżeli po zakończonym czasie trwania diety redukcyjnej wróci do dawnych nawyków i w prezencie dostanie aż 15 kg dodatkowych krągłości? ;-)  To wszystko mija się z celem. Dlatego dzisiejszy post poświęcam na bardzo ważny problem w społeczeństwie, a mianowicie na białego zabójcę - cukier.

piątek, 25 marca 2016

Wielkanocna pszenno-żytnia baba!

Wielkanoc tuż tuż.. Zastanawiałam się co by tu słodkiego upiec. Nie robiłam nigdy tradycyjnych ciast takich jak mazurek czy babka. Stwierdziłam, że zaryzykuję i upiekę cytrynową babkę polaną lukrem. Może nie jest do końca fit, ale na pewno jest smaczna, no i można ją zmodyfikować i podać w wersji light. Chociaż osobiście uważam, że jeden kawałek nikomu nie zaszkodzi, nie popadajmy w paranoję ;-) Zainspirowałam się przepisem autorki bloga treatyourselfawesome, która wrzuciła dziś zdjęcie na instagram, ale zamieniłam troszkę składniki. Kto jeszcze nie upiekł ciacha na świąteczny stół, ma szansę zrobić coś szybkiego i smacznego.
Zapraszam! ;-)

poniedziałek, 21 marca 2016

W roli głównej - pieczony batat!

Witajcie ;-)
W końcu mamy kalendarzową wiosnę, ale na zewnątrz niestety jeszcze zimno, szaro i ponuro. Dlatego mam dla Was przepis na pyszną, nieco egzotyczną sałatkę z pieczonymi batatami! Uwielbiam słodkie ziemniaki, mogłabym je jeść codziennie. Mają o wiele delikatniejszy i słodszy smak od zwykłych, dlatego pieczone w piekarniku, często rozpływają się w ustach ;-)
Jeżeli lubicie eksperymenty i dużą dawkę witamin, to zapraszam!

sobota, 19 marca 2016

Kokosowe, bezglutenowe muffinki!

Witajcie! ;-)
Ostatnio wrzucałam na facebooku propozycje śniadań, wrzuciłam m.in. budyń jaglany czy placuszki bananowe. Dziś mam dla was kolejną propozycję. Jeżeli znudziły się Wam już owsianki, omlety, placuszki czy inne wymyślne fit śniadanka, mam dla Was przepis na kokosowe, bezglutenowe muffinki! Był to swego rodzaju eksperyment.. Budzę się rano, sobota. Myślę.. Mam troszkę więcej czasu, więc trzeba spróbować zmajstrować coś nowego! No i wyszły! Szybkie, bez mąki, bez glutenu, obłędnie kokosowe muffinki ;-) Zapraszam!


niedziela, 13 marca 2016

Fasolowe brownie!

Hej! 
W dzisiejszym poście mam dla Was przepis na ostatni hit internetu, a mianowicie ciasto z czerwonej fasoli. W świecie zdrowego odżywiania przepisy na ciasto bez jajek, glutenu czy mleka, mnożą się na potęgę. Można zrobić tak naprawdę coś z niczego. Jako, że uwielbiam próbować nowych rzeczy (choć nie zawsze mi to wychodzi), zabrałam się za pieczenie. Reakcją moich bliskich na to, że ciasto jest bez mąki, bez cukru i bez mleka, było mocne zdziwienie. Natomiast kiedy powiedziałam im, że podstawą ciasta jest czerwona fasola, wtedy byli już w szoku! ;-) Kiedy jednak spróbowali kawałka, stwierdzili, że smakuje podobnie do piernika i zachodzili sobie w głowę, jak można zrobić ciasto, bez podstawowych składników, takich jak: mąka, cukier, masło itp. Jeżeli nie macie pomysłu na coś zdrowego i słodkiego do niedzielnej kawki, to zapraszam!

środa, 9 marca 2016

Aromatyczny kurczak w pomarańczy

Witajcie ;-)
Dziś post z serii proste, łatwe i szybkie przepisy ;-) Ostatnio uczelnia daje nam ostro popalić - długie zajęcia, wczesne wstawanie rano.. Dlatego stwierdziłam, że trzeba się jakoś wzmocnić i ożywić te szare i ponure dni.. Zaczęłam szukać inspiracji i pomysłów na troszkę inne potrawy niż zwykle jadam. Jesteście ciekawi, co wyszło? Zapraszam!

sobota, 5 marca 2016

5 wskazówek jak zacząć zdrowy tryb życia!

Obecnie sport i prawidłowe żywienie są bardzo popularne. Dążenie do wymarzonej sylwetki oraz dbanie o własne zdrowie są priorytetem dla wielu ludzi. Jednak nie każdy jest świadomy tego, jak ważny wpływ ma pożywienie na ludzki organizm. Dlatego całkowicie zgadzam się z maksymą Hipokratesa: "Jesteś tym, co jesz". Wiele osób ma naprawdę ogromną wiedzę na temat żywienia człowieka, jednak są osoby, które nie wiedzą  jak zacząć swoją walkę o zdrowie i upragnioną wagę.
W dzisiejszym poście postaram się dać kilka wskazówek, które pomogą Wam to osiągnąć ;-)

czwartek, 3 marca 2016

Nasiona chia - z czym to się je?

Hej!
W dzisiejszym poście chciałabym Wam przybliżyć ostatnio bardzo modne nasionka chia, a mianowicie szałwię hiszpańską. Możemy je bez problemu dostać w każdym większym supermarkecie bądź sklepach ze zdrową żywnością. Co one mają takiego w sobie, że nagle cały świat oszalał na ich punkcie? Zapraszam do lektury ;-)


wtorek, 1 marca 2016

Zielona porcja zdrowia!


Witajcie! 
W dzisiejszym poście mam dla Was pyszną i zdrową propozycję na lekki obiad/kolację.
Uwielbiam sałatki, a połączenie gruszki i orzechów włoskich jest po prostu genialne ;-)

niedziela, 28 lutego 2016

TRUSKAWKOWY ZAWRÓT GŁOWY!


Hej!
Pogoda za oknem nie dopisuje, dlatego trzeba sobie jakoś umilać dni. 
A czy jest coś cudowniejszego niż przepyszne truskawkowe śniadanie? Raczej nie ;-)
Wiem, wiem. Truskawki w lutym to średni pomysł, ale kiedy je zobaczyłam, 
nie mogłam się powstrzymać! Od razu w sercu pojawiło się lato. 
Jako, że dziś niedziela i nie trzeba się nigdzie spieszyć, pomyślałam, że zrobię placuszki pełnoziarniste. Stwierdziłam, że dziś przygotuję coś innego, niż mój ukochany omlet.
 Nie dość, że pyszne i zdrowe, to jeszcze dziecinnie łatwe! ;-)

sobota, 20 lutego 2016

NALEŚNIKI GRYCZANE

Dzisiejszy obiad powstał ekspresowo! ;-) Nie miałam zbyt dużego pola do popisu, ponieważ dopiero wieczorem miałam jechać na zakupy. Dlatego ja, jak to ja, postanowiłam zrobić coś z "niczego". Poszperałam po szafkach, znalazłam kaszę gryczaną niepaloną! Przypomniało mi się, jak swego czasu robiłam z niej naleśniki, które miały orzechowy posmak. Szybko ją chwyciłam i zdecydowałam, że dzisiejszy obiad będzie totalną improwizacją, może się uda. No i się udał! 

wtorek, 16 lutego 2016

ULUBIENIEC OSTATNICH MIESIĘCY - OMLET!

Postanowiłam, że w pierwszym poście mojego bloga pokażę Wam mojego ulubionego omleta.
Jem go codziennie, od prawie dwóch lat. Może się to wydawać niedorzeczne, żeby jeść codziennie na śniadanie to samo, ale ja staram się go urozmaicać czym tylko potrafię ;-) 
Zmieniam skład, modyfikuję, używam innych dodatków, a efekt wciąż taki sam - cały czas mnie zachwyca! 
Początkowo jadłam omleta w wersji składającej się z jajek, płatków owsianych górskich oraz innych dodatków takich jak np: żurawina, słonecznik, orzechy, daktyle, cynamon, kakao. 
Z biegiem czasu wypróbowałam tradycyjnego omleta, czyli białko oddzielone od żółtka i ubite na sztywną pianę. Jednak za dużo czasu mi to zabierało i wybrałam mniej czasochłonną wersję. 
Od dłuższego czasu króluje u mnie omlet białkowo-tłuszczowy, choć czasem wpadnie coś węglowodanowego.